Jeśli jesteś na etapie budowania swojej strony internetowej, to warto wziąć pod uwagę nie tylko aspekt wizualny i użyteczny, ale również korzystny pod kątem pozycjonowania. Nie oszukujmy się, jeśli użytkownicy czegoś potrzebują, to ich naturalną reakcją jest korzystanie z wyszukiwarki. Samo pozycjonowanie, nie ogranicza się jednak do wstawienia poszczególnych fraz w treść na stronie i bierne czekanie na osiąganie dobrych pozycji.
Skoro to czytasz, to najpewniej zainteresowałeś się optymalizacją strony już na etapie jej budowy. Świetnie! O SEO należy bowiem myśleć już podczas pisania jakiegokolwiek elementu szablonu. Jak się jednak do tego zabrać? Do kogo zgłosić się po pomoc? Odpowiedzi znajdziesz w tym artykule!
Co oznacza witryna przyjazna SEO?
Projektowanie witryn dostosowanych pod SEO, to sposób rozwijania i budowania domeny w taki sposób, aby była ona jak najlepiej odbierana przez wyszukiwarkę, aby w efekcie osiągała lepsze wyniki widoczności. Uczynienie strony przyjaznej SEO oznacza, że Google lub inne wyszukiwarki mogą efektywnie indeksować każdą stronę w witrynie, skutecznie interpretować treści i indeksować je (lub ją – stronę) w swojej bazie danych.
Kiedy wyszukiwarka zbierze odpowiednio dużo informacji o takich stronach, udostępnia użytkownikom najbardziej wartościowe wyniki bazując na wyszukiwanych przez nich tematach. Zatem, im lepsza strategia SEO i dopracowany zarówno szablon, jak i treść, tym większa szansa na lepszą indeksację i wyższy ranking w wynikach wyszukiwania. Ostatecznie wszystko to, co tutaj wspomniałam, ma być ukłonem w stronę użytkownika, który oczekuje znaleźć jak najlepiej dopasowane wyniki wpisując zapytania do wyszukiwarki.
Od czego zacząć optymalizację strony internetowej już na etapie jej budowy?
1. Nazwa domeny. Masz już konkretną domenę, której nie chcesz zmieniać (bo to np. nazwa firmy lub dobrze rozpoznawalne hasło powiązane z branżą)? Przeskocz do punktu drugiego! W innym wypadku… jeśli jesteś na etapie wyboru nie tylko szablonu, ale i nazwy domeny lub z jakiegoś powodu chcesz zmienić starą wersję na nową, to skup się na opcji prostej i łatwej do zapamiętania, aby użytkownicy wiedzieli, o czym opowiada strona. Mogłoby się wydawać, że nazwa marki w domenie to pomysł na sukces, ale nie zawsze tak. Czasem lepszym wyborem może okazać się jakaś fraza kluczowa lub zwrot określający branżę. Wtedy nie tylko przyciągniemy szybciej nowych użytkowników, ale również nakierujemy na domenę uwagę wyszukiwarki (ponieważ jej nazwa będzie odzwierciedlać pozycjonowany temat).
2. Responsywność strony. Już od wielu lat jesteśmy przyzwyczajeni do przeglądania stron WWW na komputerach stacjonarnych lub na laptopach. Jednak kiedy do głosu doszły nowe technologie, a wraz z nimi wzrost zainteresowania urządzeniami mobilnymi, to projektanci witryn internetowych, musieli stanąć przed zadaniem dostosowania ich (witryn, a konkretniej – szablonów) do mniejszych, znacznie mobilniejszych ekranów. Ze względu na rosnące zainteresowanie urządzeniami mobilnymi, Google zaktualizowało swój algorytm (a wszystko zaczęło się od aktualizacji z kwietnia 2015 roku, Mobile-first index „Mobilegeddon”, sprawdź artykuł: Jaką rolę w pozycjonowaniu pełni algorytm Google?), aby lepiej oceniać witryny, przyznając tym posiadającym mobilne wersje pierwszeństwo wyświetleń w wyszukiwarce. To wszystko głównie dla wygody użytkownika.Tworząc zatem nowy szablon, bezwzględnie musisz dostosować go do wymogów mobilności (RWD) i sprawić, aby był responsywny. Najważniejsze cechy responsywności, którym powinieneś się przyjrzeć, to:
- Responsywne treści i grafiki – chodzi o to, aby skalowały się one do mniejszych ekranów bez straty na jakości oraz z jak najmniejszym zużyciem „energii”. Jeśli posiadasz bardzo dużo dobrej jakości grafik lub zdjęć (np. produktów), postaraj się o ich jak najlepszą kompresję – nie tylko dla dobra szybkości ładowania się strony (co jest niezmiernie ważne!), ale również dla ich lepszej skalowalności.
- Elastyczność w użytkowaniu – witryny powinna być maksymalnie funkcjonalna, bez względu na to, na jakim urządzeniu się wyświetla. Użytkownik powinien mieć dostęp do całej oferty w menu, a wszelkie banery lub przyciski mają skalować się do mniejszej wersji.
- Zgodność informacji – oznacza to, że strona powinna wyświetlać na urządzeniach mobilnych te same informacje, co na wersji komputerowej. Czyli mniejszy ekran nie powinien wykluczać użytkownika np. w dostępie do pełnej oferty sklepu. Jednym słowem, informacje zawarte na obydwu wersjach, powinny być takie same, włącznie z tą samą ilością dostępnych podstron.
3. Wybierz stabilny i szybki hosting. Szybkość ładowania się serwisu jest jednym z czynników rankingowych, a wiele w tym temacie zależy właśnie od hostingu. Sporo na ten temat przeczytasz w artykule: Czy szybkość ładowania serwisu wpływa na SEO? Użytkownicy są bardzo niecierpliwi, co skutkuje tym, że Google stara się im wyświetlać przede wszystkim domeny spełniające nie tyle, co podstawowe, a najlepsze wymogi szybkości ładowania się.
4. Zaplanuj architekturę i strukturę menu na swojej witrynie. Jeśli posiadasz małą stronę nieposiadającą zbyt wiele podstron, teoretycznie mógłbyś ominąć ten punkt. Jeśli jednak prowadzisz bardzo rozbudowany sklep, a w nim umieszczone jest kilka tysięcy produktów pogrupowanych w duże ilości kategorii, to rozplanowanie użyteczności podstron jest rzeczą nadrzędną. Najskuteczniejszą metodą grupowania kategorii i produktów jest ułożenie ich w piramidę. Strona główna znajduje się na jej szczycie, następnie rozbudowuje się do kategorii pierwszego rzędu, podkategorii i produktów. Drzewo kategorii nie powinno przekraczać tych kilku poziomów, nie tylko dla lepszej użyteczności menu względem użytkowników, ale również ma to być ukłon w stronę wyszukiwarki ceniącej sobie rozwiązania proste i czytelne.
5. Zdefiniuj prostą strukturę i nazewnictwo w linkach. Aby robot Google szybciej i sprawniej określił temat witryny i konkretnych podstron, korzysta między innymi z nomenklatury URLów. Tak samo jak nazwa domeny jest istotna, tak samo ważne są nazwy katalogów po niej następujących. Staraj się dopasowywać nazwy kategorii i podkategorii względem słów, które są kluczowe w procesie ich pozycjonowania, np. www.domena.pl/szafy-metalowe/ lub www.domena.pl/krzesla-do-jadalni/tapicerowane/ – A NIE np. www.domena.pl/kategoria-251/dron.html – który to link niewiele mówi.
Układanie i poprawa URLów na domenie pod wymogi Google to często bardzo żmudne zadanie. Zwłaszcza, że jakiekolwiek zmiany w obrębie linków pozycjonowanej domeny wymagają często ich późniejszych przekierowań. Dlatego tak ważne jest skorzystanie z rady doświadczonego pozycjonera, ponieważ niekontrolowanymi modyfikacjami możemy stracić cenny ruch i widoczność.
6. Wdroż rozwiązania nakierowane na UX (user experience). Co takiego wspólnego ma UX i SEO? O tym więcej dowiesz się w tym artykule: https://kompan.pl/blog/seo-i-ux-czyli-o-godzeniu-dwoch-racji/
Na pierwszym miejscu postaw użytkownika, dla którego odwiedziny Twojej domeny mają być przyjemnością prowadzącą do zakupu. Przy pomocy narzędzi analitycznych, nawet tych pozycjonerskich, badaj ruch potencjalnych klientów na domenie. Być może istnieją miejsca, w których się zatrzymują i nie kończą transakcji. Czy koszyk zakupowy działa poprawnie? Jakie procesy zachodzą do momentu wrzucania produktu do koszyka? Te i inne informacje powinny dać Ci obraz użyteczności domeny. Nawet tworzenie kategorii i umieszczanie w niej produktów powinno być nakierowane na przyzwyczajenia użytkowników. Zweryfikuj również, co wpisują oni w wyszukiwarkę na stronie – to również cenne źródło informacji.
7. Postaw na UNIKALNY content, który pogodzi dwie racje – robota Google i użytkownika. Jeśli posiadasz domenę z małą ilością podstron, to z łatwością uda Ci się w krótkim czasie uzupełnić ją o wartościowe treści: opisy kategorii, produktów, oferty, najważniejszych informacji, czy FAQ. Większa domena wymaga, analogicznie, więcej pracy, ale nie oznacza to, że już na początku masz się poddać tylko dlatego, że zamiast dziesięciu podstron, masz ich do uzupełnienia dwa tysiące. Zanim przystąpisz do tworzenia jakichkolwiek treści skoncentrowanych na SEO, zapoznaj się z poradnikiem: Tworzysz treści na stronę? O tym musisz pamiętać! Jedno jest pewne – jeśli myślisz o pozycjonowaniu już na etapie budowy strony, w pierwszej kolejności powinieneś pomyśleć o uzupełnieniu jej o opisy najważniejszych lub wszystkich kategorii (tudzież opisów podstron ofertowych), a następnie przejść do produktów. Piramidalna architektura kategorii i podkategorii powinna służyć Ci za szablon i wyznaczać kolejność tworzenia contentu.
8. Wybierz CMS odpowiadający Twoim wymaganiom. Są zwolennicy posiadania CMSów z dostępem do wszelkich plików na serwerze, co ułatwia wprowadzanie jakichkolwiek danych i modyfikację szablonu przez profesjonalistów. Ale są i fani CMSów z jasno określonymi zakładkami i często dodatkowym supportem, w których jednym słowem, niewiele da się popsuć. O zaletach jednego i drugiego rozwiązania (oraz różnych ich konfiguracji) można się rozwodzić bez końca. Jeśli nie wiesz jednak, jak dopasować CMS, który będzie bardzo elastyczny i da dużo możliwości względem wprowadzanych zmian, a jednocześnie będzie przyjazny SEO, poradź się profesjonalistów z branży marketingu internetowego.
9. Podczas tworzenia strony, zwróć uwagę na to, aby uzupełnić odgórnie lub pojedynczo meta tagi na witrynie, a w szczególności meta title. Każdy meta title powinien być unikalny i odnosić się treścią do tematu podstrony. Jeśli posiadasz wiele podstron i na początku nie masz możliwości ręcznego dopasowania meta title (zgodnie z analizą fraz kluczowych), możesz skonfigurować je tak, aby generowały się automatycznie – od nagłówka H1, od tytułu podstrony w CMS – cokolwiek, co sprawi, że będą one różne od siebie. Meta title jest tak samo ważny, jak ustalenie struktury i treści w adresie URL. Obydwa te elementy budowy szablonu, przekazują robotowi Google informację odnośnie tematu podstron. Postaraj się, aby meta title był krótki i treściwy oraz zawierał około 50-60 znaków.
10. Zoptymalizuj obrazy w taki sposób, aby odgórnie przypisać im opisy, czyli tzw. ALTy. Tak samo, jak w przypadku meta title, możesz to zrobić ręcznie, jednak najczęściej tworzy się skrypt, który generuje je automatycznie. Niemniej, ręczne uzupełnianie gwarantuje Ci większą kontrolę nad tym, co znajduje się w opisie – zwłaszcza, że ma on prezentować to, co znajduje się na grafice. Dzięki opisom ALT, wyszukiwarka lepiej interpretuje obrazy, które następnie mogą zwiększyć swoją widoczność w Google Grafika.
ALTy uzupełnia się w kodzie strony:<img src=”sciezka_zdjecia.jpg” alt=”słowo kluczowe opisujące grafikę”>– jednak wiele CMSów pozwala na ich zmianę w prostszy sposób.
11. Zoptymalizuj nagłówki. Docelowo każda podstrona powinna zawierać wyłącznie jeden nagłówek H1, a następnie wskazane jest używanie nagłówków niższego rzędu, czyli H2, H3, itd. Nagłówki szeregują informacje na podstronie, ale również są ważną informacją dla robota Google, który odczytuje z nich np. treść akapitów. W nagłówkach tych możesz umieszczać strategiczne słowa kluczowe – jednak muszą one brzmieć naturalnie i odnosić się do tematu np. akapitu. Nie umieszczaj w nich na siłę słów, które brzmią sztucznie i nie są przydatne użytkownikom.
12. Po stworzeniu nowej strony i umieszczeniu na niej wszystkich podstron, wygeneruj mapę witryny – plik sitemap.xml wrzucony do głównego katalogu domeny (część CMSów generuje go w prosty sposób). Mapa strony jest informacją dla wyszukiwarki, które podstrony powinny zostać zaindeksowane. Aby przyśpieszyć proces masowej indeksacji, wrzucić ścieżkę do mapy strony na koncie Google Search Console. W ten sposób informujesz wyszukiwarkę, że Twoja witryna istnieje oraz podajesz na tacy spis wszystkich podstron.
13. Przekieruj wszystkie kopie domeny na jej jedną wersję. Często zdarza się, że domena widnieje pod kilkoma adresami, np. https://domena.pl, https://www.domena.pl, https://domena.pl/index.php, http://domena.pl – sprawdź, czy tak jest w przypadku Twojej strony. Jeśli tak, konieczne jest wykonanie przekierowań 301 na jedną, wybranę wersję. Może się to wydawać dziwne, ale dla wyszukiwarki każda z tych wersji, to różna domena. Jeśli nic z tym nie zrobimy, może się okazać, że zostaną one potraktowane jako swoje kopie. Teoretycznie nie ma znaczenia, którą wersję domeny wybierzesz za tę wiodącą.
14. Wrzuć na stronę kody Google Analytics oraz Google Search Console! O ile nie ma to znaczenia dla samej budowy strony, to dla monitorowanie efektów pozycjonowania już tak. Jeśli budujesz stronę dobrze zoptymalizowaną pod pozycjonowanie, jakoś musisz mierzyć tę efektywność, a to wszystko właśnie dzięki wspomnianym kodom oraz odpowiedniej interpretacji wyników.
15. Stwórz plik robots.txt i umieść go w głównym katalogu domeny (przykład: www.domena.pl/robots.txt). Plik ten może zawierać m.in. informacje takie, jak instrukcje dla wyszukiwarki, które podstrony Twojej domeny powinna ignorować. Zasadniczo jest to katalog poleceń dotyczących indeksowania. Jeśli nie chcesz, aby któraś z podstron widniała w Google i była brana pod uwagę w ocenie jakości witryny, to w pliku robots.txt możesz umieścić odpowiednie informacje-reguły na ten temat. Niektóre CMSy odgórnie tworzą opisywany plik i przypisują w nim podstawowe instrukcje. W pliku robots.txt, możesz również zablokować wejście na stronę robotom spamerskim.
16. Jeśli masz taką możliwość, to przed „włączeniem” i zaindeksowaniem nowej wersji strony, przeprowadź testy użytkowników lub poproś o to znajomych. Najlepiej, aby były to osoby, które nie uczestniczyły w procesie jej tworzenia. Niech przeklikają możliwie wiele kategorii lub innych podstron. Niech sprawdzą możliwość zamówienia produktu i złożenia oferty, czy działanie koszyka zakupowego. Jeszcze łatwiej będzie wyłapać błędy na każdym etapie wdrażania poszczególnych elementów szablonu. Jeśli uruchomisz domenę niesprawdzoną, z dużą ilością usterek, możesz szybko zrazić do siebie potencjalnych klientów.
17. Zabezpiecz domenę certyfikatem SSL (https). Jest to szczególnie ważne, kiedy posiadasz na stronie formularz kontaktowy, który gromadzi dane użytkowników. Ma to znaczenie również w przypadku posiadania sklepu, w którym klienci korzystają z różnych form płatności wrzucając dane o swoich kartach (kredytowych, debetowych, itp.). Wdrożenie certyfikatu SSL przy już istniejącej domenie, wiąże się jednak z pewnymi ważnymi zmianami, dzięki którym unikniesz ewentualnego spadku wcześniej wypracowanych pozycji fraz kluczowych. Więcej na ten temat przeczytasz we wcześniejszym artykule: Wdrożenie certyfikatu SSL bez spadku pozycji fraz kluczowych.
Mam stronę zbudowaną pod SEO – co dalej?
Wdrożenie podstawowej optymalizacji SEO nie jest zabiegiem jednorazowym. Nad przeprowadzonymi zmianami trzeba pracować, aktualizować je i wcielać w życie regularne audyty (w oparciu np. o aktualizacje algorytmu wyszukiwarki). Pozycjonowanie jest nierozerwalnie związane z zaspokajaniem potrzeb użytkowników, dlatego tak ważne jest obserwowanie i reagowanie na ich zachcianki i dostosowywanie się do aktualnych trendów.
Google z każdymi wprowadzanymi aktualizacjami, stawia przed nami nowe wyzwania. Aby nad nimi nadążyć, skorzystaj z pomocy i rady doświadczonego pozycjonera. Pamiętaj, że nie każdy web developer zna się na pozycjonowaniu (a wręcz znacząca ilość może nie wiedzieć, co robi!), toteż jeśli chcesz rozwijać swoją firmę w Internecie, pomoc doświadczonej agencji SEO podczas tworzenia nowego serwisu jest ogromnie ważna.
Powyższe porady pozwolą Ci na wdrożenie podstawowej optymalizacji na nowej witrynie. Nie zmienia to jednak faktu, że każdy z podanych punktów jest bardzo obszernym zagadnieniem i wymaga dostosowania go do potrzeb i możliwości jakiejkolwiek domeny z osobna. Potraktuj te podpunkty jako podstawę, na której można rozbudować optymalizację skrojoną na potrzeby konkretnej branży, Twojej branży!