W końcówce roku 2022 na piedestały za sprawą niektórych dostępnych w Internecie narzędzi wrócił popularny temat: sztuczna inteligencja. Od lat stale rozwijana jest przez programistów na całym świecie, przedmiot wielu sporów i obaw. Sztuczna inteligencja, która nadawana jest przez ludzi maszynom i komputerom znalazła zastosowanie w naprawdę wielu rozmaitych branżach. Począwszy od e-commerce, poprzez sektor bankowy, czy finansowy, kończąc na sektorze medycznym. Niektórzy widzą w niej szansę na ulepszenie naszej rzeczywistości i ułatwienie funkcjonowania na co dzień. Inni zaś potężne zagrożenie, które zagraża człowiekowi i jego pozycji na rynku pracy. Czy rzeczywiście tak będzie? Zacznijmy jednak od początku.
Czym jest sztuczna inteligencja?
Dziedzina “Artifical Intelligence”, czyli po polsku sztuczna inteligencja to temat, który coraz chętniej omawiany jest nie tylko w środowisku naukowym, ale i w przestrzeni publicznej. Ściśle mówiąc, programiści kreują algorytmy sztucznej inteligencji, które działaniem przypominają ludzki mózg. Są one zdolne do przetwarzania dostarczonych już informacji, rozumienia ich, a także do używania ich do przyszłych celów, przy planowaniu, przewidywaniu, wnioskowaniu. Jest to, więc cały proces myślowy, który nie ma końca. Zupełnie jak u człowieka, prawda? Jednak, czy jest to możliwe, by pozbawiona uczuć i emocji maszyna dogoniła w inteligencji człowieka i osiągała one lepsze wyniki w niektórych działaniach, tym samym pozbawiając nas wielu możliwości?
Czym jest AI copywriting?
Temat sztucznej inteligencji omawiany jest również szeroko wśród marketingowców, którzy zastanawiają się jak użyć jej w celu usprawnienia swojej pracy i czy w ogóle jest to możliwe? Zwłaszcza dużo mówi się AI copywritingu, wykorzystującego zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji do generowania tekstów o rozmaitej tematyce i przeznaczeniu. Analizując setki tysięcy dostępnych tekstów, algorytm uczy się jak pisać własne teksty, jakiego stylu i słownictwa używać, przy czym oczywiście ma na uwadze również wytyczne, które zadane są przez zleceniodawcę. Całkiem podobnie jak przy standardowej współpracy, copywriter dostaje określone wytyczne i na podstawie materiałów źródłowych oraz innych podobnych przydatnych artykułów tworzy własny tekst.
Czy AI copywriting wygryzie klasyczny copywriting?
Biorąc pod uwagę coraz to bardziej zaawansowane generatory tekstu, przy użyciu sztucznej inteligencji nic dziwnego, że copywriterzy zaczynają obawiać się o swoją pozycję w całej branży marketingowej. Skoro maszyna jest już w stanie napisać poprawny tekst sama, to ich praca wówczas więc staje się zbędna. W końcu zarówno dla agencji marketingowej, jak i klienta, który korzysta z usługi tworzenia contentu, są to ogromne oszczędności. Ale czy na pewno sprawa jest tak oczywista? Otóż nie!
Dlaczego automatyczny generowany tekst nie będzie tak dobry, jak ten od copywritera?
Odpowiadając, więc na wątpliwości z poprzedniego akapitu: drodzy copywriterzy, nie musicie doszukiwać się zagrożenia ze strony maszyn, gdyż nie są one tak doskonałe, jakby mogło się wydawać (przynajmniej na ten moment), a wady sztucznej inteligencji są nieuniknione. Właścicielom stron internetowych zaś podpowiadamy, by zadanie tworzenia treści marketingowych, produktowych, czy artykułów blogowych powierzać jednak ludziom. Dlaczego? Oto kilka powodów.
Poprawność językowa
Sztuczna inteligencja coraz skuteczniej posługuje się wieloma językami. Jednak wciąż popełnia błędy, których z pewnością nie popełniłby dobry copywriter, biegle posługujący się danym językiem. Można przyznać rację, że są one w większości poprawne, jednak wciąż daleko im do doskonałości i bezbłędności.
Stylistyka i wyjątkowość tekstu
Każdy zgodzi się, chyba że czytając dany tekst, chcemy, by był on dopasowany do nas. By jego styl i forma jak najbardziej do nas przemawiały. W końcu czym innym będzie tekst specjalistyczny pisany do wąsko wyspecjalizowanej grupy naukowców, a czym innym np. tekst publicystyczny pisany do szerokiego grona odbiorców. Treści te mogą różnić się diametralnie i co za tym idzie stosować zróżnicowane słownictwo, środki przekazu. Generator tekstu co prawda jest w stanie napisać poprawny językowo tekstu, ale nie jest już w stanie wniknąć w niego bardziej szczegółowo, dostosowując się w 100% do odbiorcy. Copywriter zaś wie, co trafia do człowieka, gdyż w końcu sam nim jest. Maszyna nie zrozumie ludzkiej psychiki na tyle, by napisać skrojony dla konkretnego człowieka tekst. Przynajmniej na razie się na to nie zapowiada.
Wykorzystanie specjalistycznej wiedzy
Rozmaita tematyka i poziom zaawansowania tekstów sprawia, iż wyzwań dla copywriterów nigdy nie brakuje. Każdy z nich również specjalizować może się w konkretnej tematyce. Jedni będą pisać wybitne teksty na temat digital marketingu, inni świetne artykuły na temat motoryzacji, a jeszcze inni na temat budownictwa. Copywriterzy, wykorzystując wiedzę pozyskaną w życiu, czy przy pisaniu poprzednich tekstów, mogą rozwijać się w konkretnym kierunku, stając się poniekąd ekspertami w danej dziedzinie. Posługując się zatem wytycznymi, materiałami źródłowymi będą doskonale poruszać się w danej tematyce, wiedząc, co jest najważniejsze do zaznaczenia, wyróżnienia w danym tekście specjalistycznym. Maszyna oparta na sztucznej inteligencji może mieć z takim zagadaniem większy problem. Podczas tworzenia tekstu, maszyna może wykorzystać niepasujące do danego tematu informacje i w o wiele mniej konkretny sposób opisać dane zagadnienie. Co będzie skutkować tekstem mniej dostosowanym do oczekiwań czytelnika.
Dlaczego lepiej zrezygnować z tekstów pisanych przez sztuczną inteligencję?
Czy jeśli tekst napisany przez generator treści okaże się poprawny, czy wówczas można go wykorzystać, przykładowo dodając na stronę internetową? Sprawa może nie być taka prosta, gdyż pomijając już nawet powyższe kwestie, nigdy nie możemy mieć pewności, czy nie będzie to miało negatywnych konsekwencji w przyszłości. Pozycjonując swoją stronę w wyszukiwarce Google, musimy, jak wiadomo dbać nie tylko o jakość i poprawność tekstu, ale również ich unikalność. Z jednej strony nie wiemy, czy generowane automatycznie nie zaczną się powtarzać, zwroty stosowane w nich, czy słownictwo. Z drugiej strony nie wiemy, jaki będzie kolejny krok Google, który zareagować może na takie sytuacje ze stanowczością. Na przestrzeni lat wielokrotnie byliśmy świadkami zdecydowanych reakcji amerykańskiego giganta na tego typu próby obejścia, czy wprost jawne oszustwa przy kopiowaniu treści. Z tego też powodu jednak lepiej trzymać się zasady oryginalności treści i powierzać ich tworzenie copywriterom.
Paweł Maciejewski
Specjalista ds. SEO