Podejmowanie decyzji nigdy nie jest łatwe i przyjemne, zwłaszcza gdy spoczywa na Tobie odpowiedzialność za nowo powstały projekt. Będąc projektantem, często towarzyszy Ci uczucie niepewności i niezdecydowania. Zastanawiasz się godzinami, które rozwiązanie dla Twojej strony będzie lepsze, co zostanie lepiej odebrane, jak przeforsować swoją wizję na spotkaniu z inwestorem. Jeśli podane myśli Ci towarzyszą – ten artykuł jest dla Ciebie!
Nie zgaduj! Zrób testy funkcjonalności
Steve Kruger w książce Nie każ mi myśleć. O życiowym podejściu do funkcjonalności stron internetowych przekonuje, że nie warto przywiązywać się do osobistych preferencji. Jeśli pracujesz nad nowym serwisem, na pewno wiesz jak funkcjonują strony internetowe od podszewki. Sprawnie posługujesz się kilkoma kreatorami, znasz język programowania – właśnie dlatego NIE jesteś dobrym reprezentantem docelowej grupy użytkowników nowej domeny.
Podejście do projektu zależy w ogromnej mierze od branży i jej przedstawicieli, do których chcemy dotrzeć ze swoimi produktami lub usługami. Dlatego w idealnym świecie (a także w profesjonalnych biurach projektowych) zaprasza się do wykonania testów funkcjonalności osoby, które w kolejnych miesiącach będą realnymi użytkownikami projektowanego serwisu.
Dlaczego testy funkcjonalne, a nie badania fokusowe?
Jeśli staniesz przed wyborem metody przeprowadzenia testów projektowanego serwisu, zastanów się co chcesz za ich pomocą sprawdzić. Badania fokusowe polegają na zebraniu grupy odbiorców, którzy mają opowiedzieć o swoich odczuciach względem używanego produktu lub usługi. Niestety, w przypadku stron internetowych nie daje to pełnego obrazu sytuacji. Dlaczego? Ponieważ post factum nie zobaczysz w którym miejscu Twoi testerzy napotkali problem, gdzie się zgubili, co na danej podstronie ich zmyliło. Takie obserwacje możesz przeprowadzić jedynie siedząc obok testera i przyglądając się jego poczynaniom w czasie rzeczywistym.
Czy leci z nami tester?
Załóżmy, że otrzymałeś zlecenie zaprojektowania serwisu dla firmy zajmującej się organizacją turystycznych lotów szybowcami. Piloci są zwykle zalatani, więc sam musisz podjąć wiele decyzji. Zacznijmy od podstaw – kto będzie odwiedzał Twoją stronę? Z pewnością osoby, które kochają wznosić się nad ziemię, doświadczać adrenaliny i podziwiać zapierające dech w piersiach krajobrazy. Czy zatem będziesz szukał niespełnionego artysty o duszy romantyka? Nie – skupisz się na tym, że Twój inwestor chce dotrzeć do osób, które pragną odbyć lot szybowcem.
Kiedy przygotujesz już pierwszą wersję strony, znajdź osoby, które wykazywały choć drobne zainteresowanie tematem. Spróbuj przekonać je, by poświęciły godzinę na wypróbowanie Twojego serwisu. Spokojnie, nie musisz chodzić z ankietą po ulicy. Zacznij od najbliższego środowiska – zapytaj w swoim biurze, może koleżanka z działu kadr albo kierownik księgowości? Pamiętaj, że nie szukasz osoby, która na pewno kupi wspomnianą usługę, ale kogoś, kto pomoże Ci sprawdzić czy wszystko działa intuicyjnie.
Na czym polegają testy funkcjonalne stron internetowych?
Znalazłeś testera? Znakomicie! Przejdźmy do rzeczy – jak wyglądają testy funkcjonalne stron internetowych w praktyce? Dokładnie tak samo, jak każdego innego przedmiotu. Jeśli chciałbyś sprawdzić czy nowe żelazko działa, podłączysz je do prądu i spróbujesz wyprasować koszulę (na pierwszy ogień nie wybieraj ulubionej z jedwabiu). W podobny sposób należy postąpić w przypadku nowego serwisu.
Schemat postępowania testów funkcjonalności
- Przygotuj miejsce testów. Znajdź wolny komputer w firmie, dwa krzesła, podłącz urządzenie do nagrywania (może to być nawet Twój smartphone) lub zainstaluj specjalny program do zapisywania obrazu i dźwięku.
- Zadbaj o spokój i względną ciszę – nie chcesz rozpraszać swojego testera.
- Ustaw urządzenie nagrywające tak, aby “widziało” jedynie monitor. Wyjaśnij osobie testującej, że będziesz nagrywał jedynie to, co robi na stronie oraz jej odczucia.
- Przygotuj listę zadań, np.:
– “proszę, zarezerwuj lot szybowcem na najbliższy piątek po 16.00”
– “proszę, spróbuj założyć konto w serwisie” - Czynności do wykonania powinny być proste i skonkretyzowane. Zadbaj, aby osoba testująca nie musiała się zbyt długo zastanawiać, np. nad datą, jaką ma wybrać w harmonogramie lotów.
- Kiedy rozpoczniesz testy, poproś użytkownika, aby na głos opowiadał o swoich wątpliwościach, a także mówił otwarcie, gdy coś będzie dla niego niejasne.
- Przeznacz na testy godzinę, a następnie zbierz swoje przemyślenia i przedstaw swojemu zespołowi. 60 minut testów i proste zadania z pewnością od razu pozwolą Ci zdiagnozować problemy na stronie.
Przykładowe wyniki testów funkcjonalnych strony internetowej
Przeprowadzenie testów funkcjonalnych strony internetowej to jeszcze nie koniec Twojej pracy. Właściwie dopiero startujesz. Przypuśćmy, że koleżanka z działu HR podczas próby dokonania rezerwacji lotu szybowcem napotkała kilka problemów. Wątpliwości pojawiły się już na stronie głównej, gdzie znalazły się dwa przyciski: ”Twój pierwszy lot” i “Lot szybowcem”. Który wybrać, aby polecieć? Tester nigdy wcześniej nie leciał, więc intuicyjnie wybiera pierwszą opcję, która okazuje się jedynie ,,najczęściej zadawanymi pytaniami”. Koleżanka musi się zatem cofnąć do strony głównej, na której widziała ,,Lot szybowcem”. Niestety kliknięcie w lewy górny róg z logo firmy nie przenosi jej w żądane miejsce. Wybiera zatem kilka innych buttonów, a jej zaangażowanie nieco słabnie.
Po przeprowadzeniu takiego testu koniecznie zapisz powyższe sytuacje. Pokaż swoje notatki oraz nagranie zespołowi i razem zastanówcie się jak wyeliminować zdiagnozowane problemy. Podczas testów funkcjonalności może się pojawić znaczna liczba niedociągnięć wymagających korekty. Przyjmij zasadę “najtrudniejsze na początek”, ponieważ na nie musi wystarczyć czasu. Zmiany kosmetyczne, np. pokroju czcionek, można wykonać później.
Wiesz już jak wykonać testy funkcjonalne strony WWW. Steve Kruger radzi, aby przeprowadzać je jak najczęściej podczas projektowania nowego serwisu. W ten sposób szybciej wykryjesz błędy i zdołasz zaplanować harmonogram ich naprawy przed deadlinem.
Pamiętaj, że “lepiej zapobiegać niż leczyć” i …. postaw koleżance z HRu kawę w zamian za poświęcony czas 🙂 A jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak zaprojektować stronę w oparciu o dobre praktyki UX, zapraszamy do ostatenigo artykułu: https://kompan.pl/blog/jak-korzystamy-z-internetu/
Owocnego testowania!
Aleksandra Kluczykowska
Specjalista ds. SEO